„Dieta jest jak Rosja – mawiał Maciej Stuhr – cały czas próbuje nam przykręcić kurek.”
Śródziemnomorska, DASH, fleksitariańska.
Na płaski brzuch, szczupłe uda i cellulit.
Dukana, Kwaśniewskiego, Dąbrowskiej, Atkinsa
I setki innych…
Dlaczego nie działają?
Otóż dlatego, że nadwaga i otyłość nie zaczyna się w brzuchu tylko w głowie.
Większość z nas, odchudzających się, zna na pamięć tabele kaloryczne.
Doskonale wiemy, co należy jeść a co jest zakazane, ale nie potrafimy odróżnić głodu emocjonalnego od fizycznego.
Odczuwamy gwałtowną chęć, aby „coś” zjeść, natychmiast.
Pomimo zjedzonego przed chwilą obiadu, wciąż mamy ochotę, by przekąsić coś jeszcze.
Jedzenie stymuluje poziom serotoniny w mózgu, staje się ucieczką przed niechcianym napięciem emocjonalnym.
Aby sobie z nim poradzić, sięgamy po jedzenie.
Chociaż niczego na świecie bardziej nie pragniesz niż bycie szczupłą, uspokajasz się zajadając kolejny batonik.
Potem przechodzisz na dietę. Prędzej czy później zdarza się „wpadka” w postaci np. kawałka serniczka u cioci na urodzinach.
I tak proces rozpoczyna się od nowa, a Ty kolejny raz wpadasz w błędne koło.
Jak o siebie zadbać, jak wypracować i utrwalić nowe, zdrowsze nawyki podpowie Toastmasterka na diecie, Joanna Dziedzic.
? Kiedy: 29.04.2021
⌚️ Godzina: 18:15
? Online